poniedziałek, 1 kwietnia 2013

!!!!!!!!!600!!!!!!!!

Mamy już 600 wejść!                                            
Bardzo Wam za to dziękuję,
bo to tylko dzięki wam mamy już taki wynik wejść!
Pozdrawiam Kala... xD

Mokrego dyngusa!

Życzę Wam wszystkim mokrego dyngusa! Osobiście zostałam dziś oblana... Pozdrawiam Kala. Napiszę jutro jakieś fajne posty...

niedziela, 31 marca 2013

Wielkanoc...

WIELKANOCNE CIEKAWOSTKI
Czy wiecie, że pierwsi chrześcijanie po Wielkanocy 
świętowali aż trzy dni? Takich niespodzianek 
historia Kościoła kryje całe mnóstwo. Wiele 
obrzędów i zwyczajów Triduum Paschalnego i 
okresu Wielkiejnocy przez wieki zmieniało się, 
a oto kilka ciekawostek sprzed kilkuset lat:
W średniowieczu komunię św. w Wielki Piątek przyjmował tylko kapłan. Wynikało to z bardzo małego uczestnictwa wiernych w sakramencie pokuty (pokuta była wtedy na ogół bardzo  ciężka; często nie tylko modlitwa, ale również praca fizyczna na rzecz Kościoła). W efekcie nawet w Mszale z 1570 rzapisano wyłączność komunii dla kapłana jako  formalne zalecenie. Stan ten utrzymał się aż do 1956 r. Obrzęd światła rozpoczynający się od palenia wielkanocnego  ogniska nie był praktykowany od początku istnienia Kościoła. Wziął się w Rzymie najprawdopodobniej pod wpływem  pogańskich ogni wiosennych, obchodzonych na  celtyckiej północy – w Galii i Irlandii. Praktykę włączania  pogańskich zwyczajów do liturgii Kościoła praktykowano niemalże od zarania chrześcijaństwa. Pod stare zwyczaje podkładano nowe chrześcijańskie znaczenia, co pomagało nawróconym poganom lepiej zrozumieć nową wiarę. Okres świąteczny wolny od pracy był w pierwszych wiekach  chrześcijaństwa bardzo długi. Wolne były trzy dni  obecnego Triduum Paschalnego; Wielki Czwartek, Wielki Piątek i Wielka Sobota, a poza tym świętowano już w sposób radosny kolejne trzy dni po Wielkanocy, przez 
co powstawało kolejne Triduum. Łącznie pierwsi  chrześcijanie Wielkanoc świętowali aż cztery dni.  Z biegiem lat ilość dni świątecznych powoli  topniała aż do stanu obecnego. 
Pozdrawiam i życzę WESOŁYCH ŚWIĄT
KALA... xD

sobota, 30 marca 2013

Czy wiecie, że .... ?

Angielska nazwa Wielkiej Nocy (Easter) pochodzi od imienia anglosaskiej bogini wiosny – Ēostre. W pierwszą niedzielę, po pierwszej pełni księżyca, następującej po wiosennym przesileniu, organizowano niegdyś w pogańskiej Anglii radosne festiwale na jej cześć. Najbardziej popularnym symbolem Wielkiej Nocy jest jajko – w starożytności symbol nowego życia. Zapożyczony od pogan idealnie wpisał się w klimat świąt wielkanocnych, w których chodzi przecież o świętowanie Zmartwychwstania Chrystusa, czyli początek nowego życia. Najstarsze pisanki pochodzą z terenów sumeryjskiej Mezopotamii i liczą ponad 5 tys. lat. Nieco późniejsze pochodzą z Egiptu, Persji, Cesarstwa Rzymskiego i Chin. W Polsce zwyczaj malowania wielkanocnych jajek pojawił się najprawdopodobniej w X w. W średniowiecznej Europie z okazji świąt wielkanocnych w kościołach odbywały się zabawy polegające na podawaniu sobie ugotowanego na twardo jajka. Ksiądz rozpoczynał zabawę rzucając jajko jednemu z chórzystów, ten przekazywał je następnemu i tak dalej – zwycięzcą zabawy zostawał chórzysta, który trzymał jajko w momencie, gdy zegar wybił 12. Nagrodą było trzymane przez niego jajko. W 1878 roku prezydent Stanów Zjednoczonych Rutherford Birchard Heyes i jego żona Lucy zorganizowali wielkanocne przyjęcie dla dzieci, podczas którego brały one udział w konkursie toczenia jajek po trawniku. Tym samym rozpoczęli nową tradycję, którą kontynuowała każda następna para prezydencka. Nawet wybuch pierwszej i drugiej wojny światowej nie przerwał tej tradycji, a jedynie tymczasowo zmienił lokalizację tej imprezy. Doroczny konkurs toczenia jajek odbywał się wtedy m.in. w waszyngtońskim zoo. Najsłynniejszymi wielkanocnymi jajkami są te wykonane przez rosyjskiego jubilera Petera Carla Fabergé. W 1883 roku ówczesny car Rosji Aleksaner II Romanow z okazji świąt zlecił mu wykonanie prezentu dla cesarzowej Mari Aleksandrownej. Fabergé zainspirowany tradycyjnymi rosyjskimi pisankami postanowił zrobić coś wyjątkowego. Podarował carowi jajko. Z zewnątrz miało ono emaliowaną, wysadzaną kamieniami półszlachetnymi i szlachetnymi skorupkę. W jajku tym znajdowało się kolejne – mniejsze, lecz równie kunsztownie wykonane. A w nim – mały, złoty kurczaczek i przepiękna replika Korony Imperialnej Rosji. Dzieło Fabergé spodobało się zarówno carowi, jak i carycy. Było to pierwsze na świecie, jakże kunsztownie wykonane jajko z niespodzianką! Fabergé wykonał 56 różnych jaj jubilerskich dla dworu carskiego i arystokratów – w każdym jaju znajdowała się niespodzianka w postaci misternie wykonanej miniaturki jakiegoś przedmiotu. Do dziś zachowało się 47 jaj. Na światowych aukcjach osiągają one zawrotne ceny. W 2002 roku za jedno z jaj Fabergé zapłacono 9,5 miliona dolarów! Według Księgi Rekordów Guinnessa największe wielkanocne jajo powstało na zlecenie belgijskiego producenta czekoladek Guyliana. Nad ogromnym czekoladowym jajkiem pracowało 26 osób. Po 525 godzinach jajko było gotowe. Mierzyło 8,32 metrów. Na jego wykonanie zużyto 1950 kg. czekolady! 
Pozdrawiam Kala...
- To jajo Fabergé.

Wszystkiego Najlepszego z okazji Wielkanocy...

                                                                                   Kolorowych jajeczek,               
rozczochranych owieczek,
rozkicanych króliczków,
pyszności w koszyczku,
a przede wszystkim
mokrego ubrania
w dniu wielkiego lania!   
Życzy Kala...        

czwartek, 28 marca 2013

"TAJLANDIA"

W szkole mamy projekt wpół-praca polsko-tajlandzka... w tym projekcie piszemy listy po angielsku do szkoły w Tajlandii... Odwiedziła nas pani, która uczy w szkole w Tajlandii i która jest polką... Dała nam małe upominki, a mianowicie bransoletkę z Tajlandii.
Oto ona:
Bardzo mi się spodobały też tuniki jakie pani nam pokazywała, lecz nie mogę znaleźść ich na internecie, a te tuniki są od plemion z Tajlandii, proszę, jeśli ktoś wie gdzie mogę taką nabyć to niech pisze w komentarzach..

Tekst do wspaniałej piosenki...

"Nie do wiary, jak szybko płynie czas"

Nie do wiary jak szybko płynie czas
Wczoraj mali dziś dorosły świat
Wciąż pamiętam pierwszy szkolny dzień
Tak wyraźnie widzę to

Moja szkoła jak majowy dzień
Czasem słońce 
Czasem chwile złe
Pierwsza miłość
Pierwsze smutku łzy
Nigdy tego nie zapomnę

Ostatni raz z moją klasą 
Już pożegnać czas 
Mych przyjaciół 
Dzisiaj każdy ma 
Swój dorosły świat

Ostatni raz z moją klasą 
Już pożegnać czas 
Mych przyjaciół 
Dzisiaj każdy ma 
Swój dorosły świat

Ostatni raz z moją klasą 
Już pożegnać czas 
Mych przyjaciół 
Dzisiaj każdy ma 
Swój dorosły świat
Swój dorosły świat